Pole Dance, czyli taniec na rurze, to nie to co myślisz.
To nie rozbieranie się przy majtaniu dupskiem obok jakiejś rury, ku uciesze rozpijaczonej, męskiej gawiedzi.
Po pierwsze – nie rozbieramy się.
Po drugie – nie ma rozpijaczonej, męskiej gawiedzi.
Treningi pole dance to treningi siły, elastyczności, piękna, gibkości. To treningi, gdzie Twoje ciało słucha muzyki i reaguje na nią. Może próbować akrobatycznych sztuczek. Może jednak pozostać w sferze horyzontalnego tańca. Możesz dodać podtekst seksualny, możesz skupić się na formie fitnessowej. Zajęcia są dla Ciebie. Nie musisz być w świetnej formie.