Dostałaś się do grupy Pole Dance – i co teraz? Jak się przygotować? W co ubrać? Czego nie robić a co zrobić koniecznie?
Te i inne pytania na pewno Cię nurtują, dlatego poniżej zamieszczamy małą POMOC przy pierwszych zajęciach na rurze. Nawet jeżeli miałaś już przyjemność uczestniczyć w zajęciach w innym mieście – proszę zapoznaj się z tymi krótkimi wskazówkami: to rzeczy obowiązujące w naszym studio!
STRÓJ
– OBOWIĄZKOWE są spodenki „za tyłek”, nie dłuższe jednak niż do połowy uda. Nie muszą być „oryginalne” ani firmowe, nie muszą być „specjalne” ani nowe. Mają być na tyle elastyczne, byś dobrze się w nich czuła. Same nie jesteśmy idealnych proporcji, więc nie zasłaniaj się wstydem. Nasza sala ma możliwość zasłonięcia kotar przed zewnętrzną publiką! Jeżeli nie wiesz skąd wziąć spodenki – zobacz naszą profesjonalną odzież dostępną do kupienia w klubie.
– Możesz trenować boso lub w specjalnym obuwiu do jogi (polecamy Nike Wrap, jeżeli myślisz o zainwestowaniu w swoje hobby). Jeżeli łatwo marzną Ci stopy – weź skarpetki z antypoślizgami.
– Nie wdzięczymy się przed sobą, więc nie musisz wyglądać jak bóstwo. Przychodzisz na trening – ma być Ci wygodnie, bez wypadających cycków czy zbyt obcisłej bluzki. Nie musisz mieć oryginalnych ciuchów z najnowszej kolekcji – warto jednak mieć stanik sportowy.
– Nie każemy Ci rozbierać się od razu do rosołu 😉 Przez pierwsze dwa miesiące możesz trzymać schabiki grzecznie ukryte za koszulką. Potem sama zauważysz, że im więcej gołego ciała na rurce – tym łatwiej się utrzymać! Jeżeli masz problem z zakupem spodenek (w Zielonej Górze to bardzo możliwe), zapytaj się o nasze, klubowe. Mamy zarówno wersję klasyczną jak i odważniejszą 😉
„NIGDY”
– Nie noś biżuterii podczas treningu – wszystkie pierścionki, obrączki, bransoletki i kolczyki z pępka zostawiamy w domu lub na sali treningowej przy swoim miejscu treningowym – dotyczy to również portfeli i telefonów komórkowych (jeżeli masz bardzo cenną biżuterię, daj ją na przechowanie Instruktorce). Prosimy NIE PRZYNOŚ na salę CAŁEJ torebki.
– Nie wstydź się swojego ciała wśród nas – jesteśmy kobietami i niejeden goły poślad czy cellulit widziałyśmy. Naprawdę nas nie interesuje to, co Tobie może spędzać sen z powiek. Na zajęciach trenujemy, a nie urządzamy konkurs piękności.
– Nie daj sobie wmówić, że jesteś za stara/gruba/niezdarna/słaba na Pole Dance. Jeżeli tego chcesz – zacznij na to pracować. My pomożemy. Jeżeli chcesz się szybciej wzmocnić lub schudnąć – zapytaj o nasze zajęcia kettlebells metodą HardStyle. Nie poddawaj się, bo coś Ci nie wychodzi. Jeżeli my, instruktorki, to robimy, to potrafimy Cię tego nauczyć! Efekt wymaga treningu, nikt Ci tego nie może dać ani pożyczyć.
– Nie smaruj ciała ani dłoni w dzień treningu balsamami (nie cierpimy szczególnie kosmetyków NIVEA). Nawet Twoje włosy nie powinny mieć kosmetyków na sobie, jeżeli masz nawyk poprawiania fryzury. Jeżeli masz bardzo suchą skórę – PIJ SAMĄ WODĘ. Jeżeli po miesiącu nie przyniesie to rezultatów – tuż przed zajęciami użyj nawilżającego lotionu. Pamiętaj jednak, żeby po zajęciach UMYĆ rurę!
„ZAWSZE”
– Zgłaszaj Instruktorce prowadzącej wszelkie swoje kontuzje czy „problemy techniczne” (zgłaszaj ból głowy, bóle stawów, etc. Jeżeli miewasz obfite miesiączki nie będziemy Cię przemocą wpychać na rurkę do zawiśnięcia głową w dół). Pamiętaj, że nie umiemy (jeszcze) czytać Ci w myślach, a ZAWSZE będziemy Cię motywować do przełamywania Twoich granic (czasem nawet krzykiem!)
– Gdy tylko mocno ślizgają Ci się dłonie – idź umyć je mydłem i ciepłą wodą. Powinnaś poczuć różnicę. Pamiętaj o wycieraniu rury. Na sali masz również magnezję – biały proszek – który możesz wetrzeć w dłonie (ale nie kilogramami! bo nie zadziała) lub uda. Jeżeli jesteś doświadczoną zawodniczką – zgłoś użycie kleju.
– Trenuj. Nie patrz na inne dziewczyny kosztem swojego czasu. Chcesz odpocząć po tricku – proszę bardzo. Skup się jednak na tym co masz zrobić następnie, zamiast karmić oczy treningiem innych. Niestety od samego patrzenia Twoje umiejętności nie wzrosną (próbowałyśmy!). Wiemy, że czasem łatwo się zagapić – zapytaj jednak siebie, czy chciałabyś by ktoś stał i cały czas się na Ciebie patrzył? (nie liczymy Instruktorki 😉
– Daj sobie szansę. Są słabe i mocne dni. Nie wiadomo do końca jak ten kosmos działa, ale czasem przez 3 zajęcia dany trick nie chce Ci wyjść – a na czwarty KABOOM! Idealnie. Na trening wpływa masę czynników – w tym Twoja głowa. Jeżeli więc będziesz cierpliwa i pilna, dojdziesz do wielkich rzeczy. Daj sobie czas.
BHP
– Instruktorka prowadząca zajęcia jest pierwsza po Bogu w naszym studio. Kiedy wchodzisz na salę, akceptujesz to i zobowiązujesz się do przestrzegania jej poleceń. Możesz być panią prokurator lub szatniarką – nie ma znaczenia Twój status czy pozycja – na naszej sali wszyscy podporządkowujemy się osobie za nas odpowiedzialnej – Instruktorce. To do niej przychodzisz po wiedzę. To ona szkoli Twoje umiejętności.
– Jeżeli masz pytania – pytaj. Jeżeli boisz się – poproś o asekurację. Jesteśmy po to, by Ci pomóc.
– Jeżeli rura jest zakręcona, zapytaj Instruktorkę prowadzącą jak się ją prawidłowo odkręca (lub zakręca). Jesteś odpowiedzialna za każdy uszczerbek na sprzęcie, na którym trenujesz. Niestety „Przepraszam, nie wiedziałam” nie płaci rachunków, a sprzęt który Ci oferujemy jest wysokiej klasy.
– Nie zapisuj się na zajęcia Pole Dance w przypadku gdy masz problemy z krążeniem, poważną wadę wzroku czy jesteś w ciąży.
– Nie przychodź na salę pod wpływem alkoholu (kac się również do tego zalicza) czy innych używek – będziemy musiały wyprosić Cię z zajęć.
Najnowsze komentarze